Dobre bo polskie - IQ

Bielizna kompresyjna to temat, który zaczyna być dopiero dostrzegany wśród osób uprawiających różne formy aktywności.

Tym bardziej cieszy fakt, że dystrybutor młodej, polskiej, prężnie rozwijającej się marki IQ rozszerza swoją kolekcję właśnie o bieliznę tego typu. W założeniach ma być ona tak samo sprawna, jak ta światowych marek, ale oczywiście o wiele bardziej przystępna cenowo.

No dobrze, ale jak w ogóle działa bielizna kompresyjna i do czego jest nam potrzebna?

Odpowiedź jest prosta. Poprzez ucisk na wybrane obszary naszych mięśni bielizna polepsza krążenie i pozwala na szybszą ich rozgrzewkę. Jednocześnie poprawa krążenia pozytywnie wpływa na dotlenienie mięśni i mniejsze ich wyczerpanie. Bardzo obcisła tkanina redukuje również drgania, które są główna przyczyną zmęczenia napiętych mięśni. To zdecydowanie zwiększa ich wytrzymałość na długotrwały wysiłek. To nie wszystko, bielizna kompresyjna – poprzez większe ukrwienie mięśni – zwiększa również mobilność i zwinność, równowagę i koordynację, podobno poprawia nawet postrzeganie (wielu narciarzom i snowboardzistom by się to przydało). Bielizna kompresyjna noszona po wysiłku fizycznym (i prysznicu) przyspiesza proces regeneracji mięśni, redukuje opuchlizny i pomaga pozbyć się kwasu mlekowego (popularnych zakwasów). Jest jednak mały problem: bielizna, żeby prawidłowo działać, musi być idealnie dopasowana. Tylko wtedy spełni swoje zadanie i nie będzie ograniczać mobilności stawów. Na pudełkach bielizny IQ jest wydrukowana specjalna tabelka doboru rozmiarów. W sytuacji, gdy znajdujemy się pomiędzy dwoma rozmiarami należy wybrać ten mniejszy! Oczywiście nowy produkt firmy IQ, tak jak i wszystkie pozostałe, doskonale odprowadza wilgoć do warstw zewnętrznych odzieży oraz posiada właściwości antybakteryjne. Trzeba tylko pamiętać, aby bieliznę techniczną prać w specjalnych preparatach, a nie w proszku do prania.

źródło: ntn - snow&more nr 1 i 2